Spływ kajakowy Malczyce – Ścinawa w dniu
2013.09.11
… to był wspaniały dzień…
Na dawnej przeprawie promowej zwodowaliśmy kajaki .
Spływ odbywał się na odcinku z Malczyc do Ścinawy obszaru Natura 2000, obejmującego Łęgi Odrzańskie.
Obszar stanowi fragment doliny Odry o długości 101 km , od Brzegu Dolnego do
Głogowa, w granicach terenów zalewowych wraz z planowanymi polderami. Na obszarze
tym występują lasy i łąki łęgowe oraz torfowiska. Występują tu cenne, chronione
gatunki drzew, roślin, ptaków i ryb typowych dla obszarów łęgowych.
Popłynęliśmy
z prądem. Oglądaliśmy z rzeki klasztor Lubiąski, będący jedną z najstarszych i najbogatszych fundacji zakonnych Śląska.
Czas
płynął i my płynęliśmy.
Za
kajakiem widać ostrogi, czyli
kamienne wały wychodzące z nabrzeża w poprzek nurtu. Ostrogi przesuwają nurt rzeki ku jej środkowi, zwiększając w nim prędkość
wody. Za ostrogą powstaje wir, prędkość wody słabnie i z czasem przestrzeń
między ostrogami wypełnia się materiałem niesionym przez rzekę (zamula się). Po
prawej widać przed kajakiem wysepkę z piasku, naniesioną przy wyższym poziomie
wody.
Należało
odpocząć… Wylądowaliśmy na takiej piaszczystej wysepce; zbocze było
strome, i miękkie…
Radek
rozpalił ognisko, a prawdziwi optymiści (którzy wierzyli w pogodę i ognisko)
wyciągnęli i upiekli kiełbaski, częstując pesymistów…
Drugi
odpoczynek na wysepce bardziej płaskiej. Zrobiło się ciepło, słońce grzeje,
załogi się rozbierają, optymiści wyciągają ciasteczka, jeszcze przydałaby się
kawa...
Wysepki piaskowe – należą do mad piaszczystych – są żyzne; zawierają dużo próchnicy i składników mineralnych. Zarastają roślinnością. Szersze łąki porastają lasami łęgowymi. Najżyźniejsze mady występują w dolnym biegu Wisły, Żuławach i nad Odrą.
Jeszcze
pamiątkowe zdjęcie na wyspie......
……..i
na wodzie
Płyniemy
dalej, oglądamy nory bobrów i piękne nadodrzańskie pejzaże .
Wreszcie
Ścinawa, miasto leżące w powiecie lubińskim o bogatej historii. Pierwsza wzmianka z roku 1202, wtedy wsi należącej do klasztoru
w Trzebnicy. Miasto znacznie zniszczone w czasie II wojny światowej, obecnie
lokalny ośrodek gospodarczy i kulturalny.
Pan
Radek robi nam pożegnalne zdjęcie w porcie (jesteśmy ustawieni załogami
kajaków)
Ładujemy
się do busa naszego stałego przewoźnika f. DUET
i wracamy do Wrocławia.
W
ciągu 4,5 godz. (łącznie z postojami) przepłynęliśmy 27 km przy bezdeszczowej
pogodzie, w sporej części słonecznej. Spływ profesjonalnie prowadził p. Radek
Mrówka właściciel firmy, ratownik WOPR.
Organizatorem
spływu był Andrzej Salski – Sekcja Turystyczna UTW-AWF
Czy to prawda, że sponsorem spływu była także firma drzwi wrocław? bo tak słyszałem...
OdpowiedzUsuńNikt nam tego nie sponsorował .
Usuń