czwartek, 21 czerwca 2018

Informacja koleżeńska


Morze Czarne - Odessa -Bezarabia

Jest  jedno miejsce wolne na taką eskapadę dla kobiety, w pokoju dwuosobowym z oddzielnymi łóżkami.
Wyjazd 6 lipca do 15 lipca br.
koszt 1100,- + wstępy 200,- + koszty nie wymienione od 150,- do 350,-
Szczegóły u koleżanki Ewy Kamińskiej tel: 504 813 719


czwartek, 14 czerwca 2018

Muzeum




Pawilon Czterech Kopuł

Pawilon Czterech Kopuł  to miejsce gdzie mieści się Muzeum Sztuki Współczesnej, Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Samo wnętrze już robi wrażenie. Utrzymane jest w kolorze białym, a świetliki dodatkowo rozpraszają światło dodając  eksponatom dodatkowy efekt wizualny.

Dzięki Zbyszkowi Kawalcowi  12.06. br. Mieliśmy przyjemność uczestniczyć  w wystawie Tadeusza Brzozowskiego „ Tu strzyka, tam łupie, ale rży. A sumienie kąsa” i warsztatach „Lekcji muzealnej”.

Tadeusz Brzozowski (1918–1987), wybitny artysta malarz, rysownik, scenograf i pedagog, który w latach 60. XX w. należał do artystycznej czołówki Europy. Jako jeden z nielicznych malarzy współczesnych do perfekcji opanował technologiczne tajniki tworzywa, którym posługiwał się równie biegle, jak dawni mistrzowie. Wypracował jedyną w swym rodzaju „alchemię koloru”, która – jak pisał Aleksander Wojciechowski – była zjawiskiem wyjątkowym w europejskiej sztuce XX w. Jego niezwykłe, pełne tajemniczych przestrzeni, wielowarstwowych struktur i świetlistych barw dzieła tworzą wieloznaczną, przewrotną i wciąż uniwersalną opowieść, zbudowaną z konfliktów, przeciwieństw oraz radości wpisanych w ludzką egzystencję. Jego prace, docenione i nagradzane na całym świecie, znajdują się w zbiorach najważniejszych instytucji muzealnych, galerii oraz kolekcji prywatnych .





















Po wystawie pięknie opowiadając oprowadziła nas Pani Przewodnik i również pod jej kierunkiem odbyły się warsztaty „Dozwolone od lat osiemnastu”.

Zabawa polegała na tym, że każdy z nas wylosował jakąś część ciała człowieka i musiał ją po swojemu narysować i pokolorować. Następnie na kolorowym brystolu każdy przyklejał w dowolnej konfiguracji jakąś część i z tego wyszło nasze dzieło. Dzieło wyobraźni każdego z nas. Było miło i wesoło.

Dziękujemy Bardzo Zbyszkowi.
tekst Joasia Kwiatkowska, zdjęcia Joasia Kwiatkowska i Krysia Matuszek, informacja o T. Brzozowskim z internetu.

niedziela, 10 czerwca 2018

Zakończenie roku 2017/2018



Zakończenie roku akademickiego 2017/18 – pożegnanie naszych starszych koleżanek i kolegów .

Kolejny rok spędzony razem minął niczym błyskawica. Minął na zdobywaniu nowych umiejętności, wiedzy, spotkań,  zabaw, wycieczek, przygód, nowych znajomości , przyjaźni  i rozstań.


5.06.2018 spotkaliśmy się w Auli AWF  na uroczystym zakończeniu roku akademickiego 2017/2018     i  niestety  pożegnaniu koleżanek i kolegów TRZECIOROCZNIAKÓW .
Przywitała nas i zaproszonych gości  oraz spotkanie poprowadziła nasza Pani Kierownik dr Regina Kumala. Swoje ciepłe słowa i  pełne serdeczności życzenia skierowała szczególnie do naszych absolwentów.
Do studentów przemówił również  Pan Prorektor dr hab. Ryszard  Bartoszewicz oraz Pani dr Walentyna Wnuk.
Grupa Pani dr Ani Malskiej ubrana w białe koszule i czarne spodnie z biało czerwonymi szarfami i kotylionami zatańczyła poloneza i ułanów.
 Lucyna Kowalewska Przewodnicząca naszego Samorządu przedstawiła sprawozdanie za rok akademicki 2017/2018 r.
Nasza poetka Ela Karbowska przeczytała swój jak zwykle wspaniały wiersz. Elu będzie nam Ciebie i Twoich wierszyków bardzo brakowało.
Nostalgiczny , nastrojowy mini recital grając na gitarze przedstawiła Pani Elżbieta Kołodziejczyk  Laureatka Europejskiego Festiwalu Piosenki Esperanckiej. 
Po uroczystości wszyscy udaliśmy się do Centrum Aktywności Lokalnej przy ul. Chopina, gdzie przy kawie i herbacie i suto zastawionych stołach ze śpiewem na ustach biesiadowaliśmy wesoło.
Tak niedawno żeśmy się poznali, a już pożegnania nadszedł czas tyle żeśmy z sobą przeżywali, a tu rozstania nadszedł czas
Piękna, smutna piosenka i my też jesteśmy smutni, że musimy się z WAMI KOCHANI rozstać. Mamy jednak nadzieję, że będziemy się dalej kontaktować i spotykać.

Bardzo serdecznie DZIĘKUJEMY :
Lucynie  - która nam szefowała i różne sprawy załatwiała,
Bogusi -  która na wycieczki nas wysyłała,
Eli -  która wierszykami na każdą okazję naS obdarowywała.






























Ludwika Drewniak
pt., 8 cze, 17:30 (2 dni temu)
https://mail.google.com/mail/u/0/images/cleardot.gif
https://mail.google.com/mail/u/0/images/cleardot.gif

Trzy lata na Uczelni za nami i lato nadchodzi,
a student UTW - AWF-u z Dyplomem odchodzi .
Dziękujmy sobie żeśmy tu razem byli,
nieźle ćwiczyli, a przy tym wesoło się bawili.
Ciało wyrzeźbione, sylwetka sportowa i do góry głowa.
Ujawniliśmy swoje talenty w rysunku, w robótkach przepięknych,
 w tańcach i różnych organizacjach.
A, że w zdrowym ciele zdrowy duch i uspokojone serce,
naszym ciałom nietrudny jest ruch.
Nadchodzą  wakacje i teraz się wykażemy jak umiejętnie
odpoczywać będziemy.
Zdobyte umiejętności  i sprawności wykorzystamy i nudzie się nie damy.
Góry zdobędziemy, jeziora przepłyniemy i z kijkami wiele kilometrów przejdziemy.
Powiększyliśmy krąg naszych znajomych, zdobyliśmy przyjaźnie,
a to, że z Uczelni odchodzimy to o sobie nie zapomnimy.
Dziękujemy tym co się nami opiekowali i zajmowali:
Lucynie - bo zarządzała,
Wiesi  - bo spotkania organizowała,
Bogusi - bo na wycieczki zapraszała,
Joasi - bo naszą stronę na blogu uświetniła,
Zbyszkowi - bo nie próżnował
i bilety na spektakle, wystawy i koncerty rezerwował,
i wszystkim Tym, co z nami byli, chcemy szczerze podziękować
i niczego nie żałować.

Ela Karbowska 

Żegnać się już z tobą muszę uczelnio ma ukochana,
Nie będę już biegać w parku z kijkami z samego rana,
I tańczyć zumbę przestanę, i ćwiczyć na pilatesie,
Machać nóżkami nie będę i skakać też na fitnessie.
Koniec z pluskaniem w basenie, rzeźbieniem w siłowni ciała,
Już tylko w domowych pieleszach mi gimnastyka została.
Nie będę na lektoratach już ćwiczyć swojej pamięci,
Do gier i zabaw ruchowych Małgosia już nie zachęci.
Wycieczek będzie brakować, i tańców, spotkań przy piwie,
Ach, łezka w oku się kręci, i wcale się temu nie dziwię.
Żal, że tak szybko minęły te lata spędzone z Wami,
Bo przecież zżyliśmy się z sobą – na pewno przyznacie to sami.

            A więc: w pierwszej kolejności Lucy w sercu moim gości,
Przedsiębiorcza i wspaniała – przecudnie nam szefowała.
Uśmiechnięta zaś Bogusia na wycieczki wciąż wyrusza,
Rysiu – tancerz pierwsza klasa, do zabawy nas zaprasza,
Wiesia bal organizuje, każdy się z nią dobrze czuje.
No a Karol-to artysta, rzecz najbardziej oczywista,
Za Ludwiką serce pęknie – jak ona rymuje pięknie,
I Joasia – nasz kwiatuszek, z nią się również rozstać muszę.
Jeszcze Heniu, Ele, Zosie, Danki, Irenki, Małgosie,
Krysie, Basie oraz Jole, Hanie, Dzidka…ja pier…niczę,
Wszystkim dużo szczęścia życzę, i uśmiechu i radości,
W życiu wszelkiej pomyślności. A na koniec prośba mała
 Taka w duszy mej powstała:
Byście czasem pomyśleli: „brak nam wierszokletki Eli”
Tekst: Joasia Kwiatkowska. Ludwika Drewniak, Ela Karbowska. Zdjęcia Joasia Kwiatkowska, filmiki Wiesia Szkutnik