ADAM O KIJKACH
Sporo z nas uczęszcza na marsze z Wojtkiem Budylskim – również absolwenci – a omawiane na
wykładzie ćwiczenia wykonujemy…
Na
wykładzie zrozumieliśmy sporo istotnych zalet tego fenomenu motorycznego, i pewnie jeszcze więcej chętnych
do tego przedmiotu będzie w kolejnych semestrach. Brawo!
Ja
rozpocząłem NW jakiś czas temu w ramach programu PRO Men 50+; instruktorką była
Kasia Bulińska. Zafascynowany tym przeganianiem po Parku napisałem wiersz… (niektóre
nazwy zostały wzięte z sufitu, ale nie poprawiałem)
zapraszam
do zapoznania się z jego treścią.
Do…
Czas tak
płynie powolutku,
Na nic nam go nie brakuje,
Więc
chodzimy na patyczki –
Każdy z emerytów czuje,
Że nie w
szachy grać, czy palić,
Nie na kawę iść do baru,
Lepiej z
Kasią na patyczki
Maszerować bez umiaru…
Na
Sępolnie park jest śliczny,
Dla
PIĘĆDZIESIĄT PLUS otwarty,
Kiedy
wszyscy na patyczki
Maszerują – to nie żarty…
Powalone
stare drzewa,
Psów nie widać – w domach siedzą,
Mimo
deszczu na patyczki
Emeryci suną miedzą.
Mówię
miedzą – taką dróżką
Z twardym piaskiem, kamieniami,
Bez
asfaltu – bo patyczki
Wymagają, idąc z nami,
By uważać
na ich kolce,
Nie połamać na spacerze,
Bo bez
kolców te patyczki
się wyrzuca.. (?) – Nie uwierzę…
Przecież
można z czapeczkami
Iść po bruku nie stukając,
Wierząc
nadal, że patyczki
Choć zniszczone – nas kochają.
Lub na
ścianie je powiesić,
Przystrojone wstążeczkami
– Jak
zabytek – te patyczki,
Któreśmy zniszczyli sami.
Bo to
zwyczaj jest narciarzy –
Oni kijki swe wieszają –
Powiesimy
więc patyczki,
Które taki urok mają.
Narciarze
wieszają narty
– Stare, groźne, połamane,
Nasza
grupa zaś patyczki –
Nasze pierwsze, ukochane.
Tadeusza
Autor Wielki
Opisuje mur chędogi
Na nim
wiszą nie patyczki,
Lecz jeleni, saren rogi
Z
napisami gdzie i kiedy
Były łupy te zdobyte,
Tępe mogą
więc patyczki
Nasze znaki mieć wyryte.
Wciąż
patrzyliśmy jak Kasia,
Wymachując ramionami,
Delikatnie
swe patyczki
Unosi nad kamieniami
Kijków
musi mieć dostatek,
Bo na kolce uważając
Ich nie
niszczy, więc patyczki
W doskonałym stanie trwają
Pewnie
kijków ma kolekcję,
Coraz to kupując nowsze,
Demonstruje
nam patyczki:
Doskonalsze, no i droższe,
Ich
czapeczki odchylane,
Kijki lekkie – mało ważą,
Kolorowe
są patyczki…
Emeryci o nich marzą…
Wymachują
na rozgrzewce,
Szybko mija im godzinka,
Czuć
zmęczenie? – nie, patyczki
Pomagają jak rodzinka.
Kijkiem
można się podeprzeć,
Machnąć kijkiem po pokrzywach,
Psa
odpędzić, te patyczki
Helpem są gdy dróżka krzywa.
Klubowicze
są logiczni,
Patrzą wkoło z doświadczeniem,
Wiedzą co
patyczki czują,
Jakie bywa ich marzenie:
Chcą być
czyste i błyszczące,
Chcą lśnić, stukać kolczykami,
Jak płeć
piękna – te patyczki –
Na chodniku z czapeczkami.
Klubowicze
– PLUS
PIĘĆDZIESIĄT
To ESPARu mała grupka
ACAR,
MOZART – jak patyczki
– Jest programów cała kupka.
Może
także kijków różnych
Powinniśmy mieć niemało,
Nosić w
worku te patyczki –
Tak jak w golfie – gamę całą…
Ten pod
górę, tamten z góry,
Ten po miękkim, grząskim piachu,…
Warto
lepiej znać patyczki
By do celu dojść bez krachu…
Park
Szczytnicki; idzie grupa,
Przed wszystkimi Kasia sunie,
Zmienia w
locie swe patyczki,
Kroczy lekko.. Ona umie
Dobrać
kijki kątem oka,
W worku ułożone leżą,
Sięga
ręką, już patyczki
Razem z Kasią szybko bieżą…
STOP. Już
dalej nie słuchajcie
Wersy są fantazjujące –
ZAWSZE BĘDĄ
DWA PATYCZKI,
Reszta – walką o pieniądze…
PS, bez brzydkich słów . . .
Długa
grupa PLUS PIĘĆDZIESIĄT
Krętą ścieżką idzie z dala,
Pomagają
im patyczki,
Wzorem służy czarna lala,
Ona umie
i potrafi
Stawiać bardzo długie kroki,
Wbija w
ziemię swe patyczki,
Kiwa się na oba boki;
Grupa,
podziwiając, za nią
Pędzi szybko, tchu nabiera,
Się
podpiera patyczkami
I zasuwa jak cholera
To
dopingiem jest dla grupy,
Wszyscy dyszą jedną chętką
Naciskając
na patyczki
Prawidłowo, mocno, prędko…
Już
oddychać potrafimy!
Praca mięśni bez ziajania,
To nie
tylko są patyczki,
Lecz ćwiczenia oddychania.
Samo
oddychanie – mało,
Znamy Kasi zalecenia:
Stówę
weź, a nie patyczki,
Rozmień drobno, w pupie trzymaj!
Trzymaj,
trzymaj… parę minut,
Uniesiony na paluszkach,
Ręce w
górze (nie patyczki),
Aż Ci puls zastuka w uszkach…
Gdy
ciśnienie Ci podskoczy,
Jeśli bolą już paluszki –
Opuść
ręce (nie patyczki),
A monety włóż do puszki…
Częściej
ćwicz izometrycznie,
Nabierz wprawy jeszcze więcej,
Izometrie
i patyczki
Wnet przyniosą Ci pieniędzy…
Zdrowie
lepsze Ci zapewnią,
Żadnych leków nie potrzeba,
Izometrie
z patyczkami –
Jak codzienna porcja chleba…
Każdy
widać temat dobry,
Wersy znów się rozrastają,
Brzydkie
słowa, czy patyczki
Wszystkim humor poprawiają…
* * *
|
no proszę jak ładnie...Brawo- Super!!!!! Zdolna bestia z Ciebie
OdpowiedzUsuńmiło mi, że się podobało... Istnieje jeszcze druga część - napisana później, i nazwałbym ją "żartobliwą fascynacją kijkami"... Może po wtorku opublikuję... Adam
Usuń