czwartek, 29 marca 2018

Idziemy do Muzeum



MUZEUM TEATRU
Mamy rezerwację na zwiedzanie z przewodnikiem wystawy "Dali i Warhol"  w Muzeum Teatru ( pl. Wolności 7 a ) w  dniu 21 kwietnia o godz. 11.00.

Dali – surrealista i biznesmen

Salvadore Dali, niezwykle utalentowany syn notariusza z hiszpańskiego miasta Figueres, doskonale odnajdywał się w każdej sytuacji i miał w życiu sporo szczęścia. Jako początkujący artysta podziwiał prace Picassa, potem spotkał malarza, co w dużej mierze zmieniło jego życie.
Wprawdzie zaprzeczał jakoby dzieła twórcy kubizmu go fascynowały, ale podglądanie Picassa i innych mistrzów paryskiej bohemy okazało się lekcją na całe życie. Bo w Paryżu właśnie Dali zafascynował się surrealizmem i tak dalece realizował na płótnach wizje podświadomości, że do dziś ruch artystyczny kojarzony jest w pierwszej kolejności z nazwiskiem Hiszpana.
Sztukę autopromocji Dali opanował do perfekcji. Zrobił karierę nie tylko w Europie, zachwyciła się nim Ameryka. W zamawianiu portretów prześcigali się członkowie socjety, zaś w Hollywood Dali zaprojektował słynną sekwencję snu do filmu samego Alfreda Hitchcocka.
Andy Warhol, Amerykanin z krwi i kości

Urodzony w Pittsburgu Warhol był dzieckiem słowackich emigrantów, ale karierę zrobił już w prawdziwie amerykańskim stylu. Od tworzenia ilustracji butów i tortów do czasopism i książek po sitodruki z najbardziej amerykańskimi przedmiotami codziennego użytku – symbolem dolara, czy zupą Campbell's w metalowej puszce.
Potem przyszła kolej na powielanie znanych wizerunków postaci kultury masowej – od legendarnej pokolorowanej Marilyn Monroe, Elvisa Presleya z rewolwerem, pierwszej damy Jackie Kennedy czy buntownika Marlona Brando po wizerunek Michaela Jacksona i Mao Tse Tunga. Prawdziwą karierę Warhol zrobił w Nowym Jorku, przekonując wszystkich, że kiedyś będą sławni przez 15 minut.
Zgłoszenia i pieniądze będzie przyjmował przed wykładem w dniu 10 kwietnia br. Zbyszek Kawalec

Cena biletu: 20 zł.
Zbyszek Kawalec, a informacje o artystach: Joasia Kwiatkowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz