Dawno temu zaśpiewalibyśmy … niełatwe są takie rozstania…, albo tak niedawno żeśmy się poznali…
Nasze spotkanie integracyjne trwało zaledwie trzy dni (15-17.09.br.), ale atmosfera panująca sprawiła, że nie wiadomo kiedy ten czas przeminął… i czujemy niedosyt.
Dzięki Naszej Pani Kierownik dr Reginie Kumali udaliśmy się do Wielenia Zaobrzańskiego, miejscowości położonej nad rzeką Notecią w Przemęckim Parku Krajobrazowym. Ośrodek Krokus w którym zamieszkaliśmy znajduje się bezpośrednio nad jeziorem Wieleńskim z plażą i wszelkimi wodnymi atrakcjami, z których oczywiście nasze koleżanki i koledzy przy sprzyjającej nam pogodzie skorzystali .
Po przyjeździe i zakwaterowaniu w domkach na pięknej lawendowej stołówce czekała na nas pyszna zupa, a po kolacji dyskoteka, tańce i zabawa. Drugi dzień to dzień który przypomniał nam jak uczestniczyliśmy w zajęciach przed pandemią. Jak możemy znowu być razem, zapomnieć o dniu codziennym. Taka chwila normalności, która mamy nadzieję już z nami pozostanie i w październiku zaszczepieni, bezpieczni będziemy mogli się spotykać, że czwarta fala nas znowu nie zamknie.
Zostaliśmy podzieleni na trzy grupy, które się wymieniały po wykonanych zajęciach. Pani Dr Anna Malska-Śmiałowska maszerowała z nami po lesie z kijkami. Pani Dr Małogorzata Krzak zapewniła nam świetną „integracje” po przez różne zabawy , a Pani dr Regina Kumala zaserwowała nam Artterapię. Wszyscy byliśmy ciekawi co to takiego, ta Artterapia… a tu trzeba się było wykazać skupieniem, precyzją, pomysłowością. Stworzyliśmy piękna łąkę, na której kwitną piękne kwiaty, biegają robaczki , pasie się krówka, a nawet stoi toj-tojka. Po obiedzie czekała na nas niespodzianka dnia. Tą niespodzianką okazał się rejs statkiem pirackim. Kraken zrobił dwa kursy, drugi pod żaglami. Kapitan niesamowity… Ahoj Panie Kapitanie, DZIĘKUJEMY BARDZO!. Dzień zakończył się kolacją przy ognisku i śpiewami.
W trzecim dniu po śniadaniu spotkaliśmy się pod namiotem by „ rozszyfrować” naszą łąkę. Pani Dr Regina Kumala przedstawiła nam znaczenie wszystkich znajdujących się elementów na naszej łące. To niesamowite, że każdy element ma jakieś znaczenie i o czymś i o kimś nam potrafi wiele powiedzieć.
Minutą ciszy uczciliśmy nasze dwie koleżanki: Czesię Rotkiewicz i Elę Klechę, które pożegnaliśmy w tym roku. Po obiedzie zapakowaliśmy się do autokaru i cóż… rozstania nadszedł czas… Pożegnaliśmy Ośrodek, podziękowaliśmy za pyszne jedzenie, przemiłą atmosferę .
DZIĘKUJEMY BARDZO NASZEJ PANI KIEROWNIK ZA PRZYGOTOWANIE TEGO WYJAZDU, ZA WSPANIALE DOBRANĄ KADRĘ PEDAGOGICZNĄ … ZA WSZYSTKO!!!!!
tekst Joasia Kwiatkowska, zdjęcia do prezentacji Joasia Kwiatkowska i Bogus Partyka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz