Muzeum
Powozów Galowice
Wakacje trwają już ponad dwa
miesiące, ale nie zapominamy o sobie i naszej Uczelni. Lubimy się spotykać,
razem wypić kawę, zjeść lody, poopowiadać i posłuchać o wakacyjnych przygodach.
Kilka razy spotkaliśmy się w Rynku, ale na wtorek 3 września 2019 Bogusia i
Maryla z Sekcji Turystycznej zaprosiły nas poza miasto, do Galowic koło
Żórawiny, gdzie przybyszów zachwyca Muzeum
Powozów Galowice. Mieści się ono na terenie dawnych dóbr
rodziny Liers und Wilkau, a główne eksponaty umieszczono w zabytkowym,
szachulcowym spichlerzu z XVIII wieku.
Na trzech kondygnacjach spichlerza umieszczono dawne pojazdy konne,
akcesoria niezbędne w zaprzęgach i jeździectwie oraz produkty rzemiosła
uczestniczącego w budowie powozu. Nasz wzrok przyciągał widok pięknych sań
pałacowych, bryczki w typie węgierskim, śląskiego coupe, damskich bryczek
parkowych, a także pojazdów użytkowych, takich jak wóz strażacki, wóz masarski,
doktorka, świniarka, wóz handlarza odbiorczego, a nawet wóz do przewożenia
broni i amunicji.
Na chwilę wzrokiem wyobraźni przenieśliśmy się do przełomu wieków XVIII i
XIX, aby usłyszeć turkot kół bryczki i stukot końskich kopyt, a panie pewnie
ujrzały siebie w pięknych sukniach i kapeluszach przemieszczających się
lśniącym powozem po parkowych alejkach.
Świat wyobraźni nie trwa wiecznie. Podziękowaliśmy naszej ślicznej
przewodniczce za wspaniałe opowieści i rozpoczęliśmy biesiadę z kiełbaskami
przy ognisku. Było gwarnie i wesoło. Nie zabrakło nam także czasu na spacery po
okolicy, aby zachłysnąć się świeżym, rześkim powietrzem i nasycić oczy soczystą
zielenią okolicznych pól.
Ale przecież
jesteśmy studentami AWF-u. Nie mogło więc zabraknąć elementów sportu. Pani
Terenia Tadeuszyk, znana nam z prowadzenia zajęć Sprawne Stawy, świetnie
poprowadziła na zakończenie naszego spotkania zajęcia gimnastyczne z elementami
yogi i pilatesu.
Dziękujemy naszym koleżankom
Bogusi i Maryli za propozycję odwiedzenia tak niezwykłego miejsca. I już
jesteśmy ciekawi jaką perełkę z okolic Wrocławia zaproponują nam do zwiedzenia
następnym razem.
A tych, którzy nie uczestniczyli w
wyjeździe zapraszamy do obejrzenia naszej galerii zdjęć.
Tekst - Bogdan Partyka, zdjęcia: Bogdan Partyki i Joasia Kwiatkowska; prezentacja - Joasia Kwiatkowska
Piękny tekst i zdjęcia!Dziękujemy!!!!
OdpowiedzUsuń